Fazy rozwoju uzależnienia

FAZY  ROZWOJU UZALEŻNIENIA  OD ALKOHOLU:

Literatura przedmiotu wyróżnia kilka faz przebiegu i rozwoju choroby alkoholowej.  Wraz
z postępowaniem  choroby  staje się ona coraz bardziej widoczna, a jej skutki  stają się coraz bardziej odczuwalne i przykre zarówno dla pijącego jak i dla jego otoczenia.

FAZA WSTĘPNA ( stadium prealkoholowe)

Faza wstępna (objawowa) to picie alkoholu w celu uzyskania ulgi oraz wzrostu tolerancji na alkohol. Spożywanie alkoholu w tym okresie nie prowadzi zwykle do stanu znacznego upicia się, ale pijący wskutek działania alkoholu uzyskuje oczekiwany rodzaj odprężenia emocjonalnego. Początkowo  poszukuje ulgi okazjonalnie, a wraz z postępującym procesem zmniejszania się tolerancji na napięcia psychiczne, zaczyna pić częściej i więcej. W tym okresie następuje wzrost tolerancji na alkohol: pijący musi wypijać coraz większe dawki alkoholu, aby uzyskać stan odprężenia i błogostanu. Występują również pierwsze amnezje spowodowane nadużyciem alkoholu. W fazie tej dochodzi do uzależnienia psychicznego. Picie towarzyskie przeradza się w miarę upływu  czasu w picie na rozładowanie napięć, stresów, poprawy samopoczucia. Pijący zaczyna szukać sytuacji, w których prawdopodobnie będzie alkohol. Z reguły jeszcze nie upija się i ma zachowaną kontrolę nad piciem. Stopniowo zwiększa się jego tolerancja na alkohol. Ma mocna głowę. Nie ponosi jeszcze emocjonalnych skutków swego picia.

Granicę między fazą pierwszą wstępną, a drugą ostrzegawczą wyznacza pojawienie się pierwszych palimpsestów alkoholowych inaczej luk pamięciowych

Objawy

  • picie sprawia przyjemność
  • wzrost tolerancji i ochoty na alkohol

FAZA OSTRZEGAWCZA ( stadium wstępne)

Faza ostrzegawcza zwana fazą zwiastunów może trwać od pół roku do 4-5 lat, w zależności od predyspozycji fizycznych i psychicznych pijącego, jego sytuacji rodzinnej, zawodowej czy zainteresowań.
W fazie tej alkoholik zaczyna coraz częściej szukać okazji do picia. Na przyjęciach sam inicjuje kolejki, podkręca tempo picia aby dostosować ilość wypijanego alkoholu do swych zwiększonych zapotrzebowań. Po wypiciu polepsza się jego samopoczucie. Alkohol przynosi mu ulgę, odprężenie. Jest to jego niezawodny środek na ukojenie. Każdorazowo rozpoczęte picie kończy się utratą kontroli.
Alkohol przestaje być jednym z napojów, staje się narkotykiem, którego on „potrzebuje”.
 W tej fazie pojawiają się:
· potajemne picie, osoba stara się wypić kilka kieliszków tak, aby nikt nie widział,
· ciągłe myślenie o alkoholu, obawy czy na spotkaniach będzie wystarczająca ilość alkoholu,
· „chciwość” – łapczywość picia alkoholu, pierwsze kieliszki wypija szybko i w krótkich odstępach czasu, aby jak najszybciej uzyskać stan odprężenia.
Kiedy pijący zaczyna uświadamiać sobie, że jego picie alkoholu przestaje być czymś normalnym pojawiają się poczucie winy i wyrzuty sumienia oraz unikanie  rozmów na temat alkoholu. Następnie pijący zaczyna „maskować się”, ponieważ dla uzyskania stanu ulgi, odprężenia musi wypić znacznie więcej alkoholu niż to jest zwyczajowo przyjęte. Picie jego jest również inne, pije szybko i ukradkiem, doświadcza poczucia winy, co prowadzi często do racjonalizacji nowych zachowań związanych z piciem oraz do izolacji społecznej.

Alkoholik nie może sobie odmówić wypicia. Zaplanowanie swego picia (tylko 100 gram i koniec) i zakończenie go, w tym momencie staje się niemożliwe. Często aby nie pokazać tego w swoim otoczeniu, pije w sposób ukryty (np. dopija przed imprezą). Wybiera także takie towarzystwo, gdzie  jest alkohol. Często zaczyna urywać mu się film. Nie pamięta co się z nim działo (co mówił, co robił) nawet po niewielkiej ilości alkoholu.

Otoczenie pijącego na tym etapie zauważa już , że coś  niedobrego się dzieje . Osoba uzależniona jednak  twierdzi , że alkoholikiem nie jest . W tym przypadku mówimy o tzw. mechanizmie iluzji i zaprzeczania.

Mechanizm ten obejmuje takie operacje stosowane przez alkoholika jak:

  • proste zaprzeczanie - gdy osoba uzależniona twierdzi , że uzależnioną nie jest
  • minimalizowanie problemu alkoholizmu
  • obwinianie - obarczanie odpowiedzialnością za swoje uzależnienie inne osoby
  • racjonalizownie - poszukiwanie uzasadnienia dla picia alkoholu
  • koloryzowanie wspomnień , by odwrócić uwagę od teraźniejszej trudnej sytuacji alkoholik żyje " dniem wczorajszym"
  • marzeniowe planowanie- składanie obietnic , snucie planów bez pokrycia .

Wszystkie te operacje kosztują alkoholika wiele wysiłku i w konsekwencji prowadzą go do poczucia pustki i bezradności.

Objawy

  • szukanie okazji do picia
  • inicjowanie wypijania kolejek
  • po wypiciu lepsze samopoczucie
  • "dusza towarzystwa"
  • alkohol przynosi ulgę, uwalnia od napięć
  • rozpoczęte picie kończy się "urwaniem filmu"
  • próby picia ukrytego, w samotności, na kaca

 

FAZA KRYTYCZNA (stadium ostre)

Faza ta rozpoczyna się wraz z wystąpieniem podstawowego dla alkoholizmu objawu, jakim jest utrata kontroli nad piciem, czyli niepohamowanego głodu alkoholu. Wypicie jednego drinka wyzwala reakcję łańcuchową. Alkoholik zaprzecza wystąpieniu tego objawu, przekonuje siebie i innych, że nie stracił kontroli, podając coraz to nowe powody, które zmuszają go do dalszego nadużywania alkoholu. W tej fazie potrafi jeszcze zdecydować, czy w ogóle sięgnie po alkohol czy nie, więc możliwe są pewne okresy abstynencji. Wraz
z utratą kontroli z alkoholika opada maska. Jego sposób picia jest wyraźnie odmienny
 i wymaga wyjaśnienia, rozpoczyna się wówczas proces racjonalizacji. Pijący zaczyna podejmować próby odzyskania kontroli za pomocą kolejnych strategii. Próbuje on zazwyczaj powstrzymać się od picia przez jakiś czas, potem zmienia sposób i okoliczności picia, zmienia miejsce pobytu, podejmuje nowe prace. Jednak wszystkie te wysiłki są z góry skazane na niepowodzenie, bowiem pociągają one za sobą swoiste konsekwencje. Osoba pijąca staje się obrażona, albo skruszona albo agresywna. Życie zaczyna się kręcić wokół alkoholu. Związki rodzinne i przyjacielskie ulegają degeneracji, często ma miejsce pierwszy pobyt w szpitalu będący skutkiem nadużywania alkoholu .
Utraty kontroli nad piciem zaczynają zdarzać się coraz częściej, wydłuża się czas picia i ilość wypijanego alkoholu. Alkoholik zaczyna wynajdywać usprawiedliwienia przede wszystkim dla siebie, a następnie dla swego otoczenia.

Faza ta charakteryzuje się tym, że zaraz po spożyciu nawet niewielkiej ilości alkoholu zjawia się przeważnie pragnienie dalszego picia, które odczuwane jest czasami jako przymus fizyczny.

Jego pijackie "alibi" przybiera coraz bardziej nonsensowny charakter. W tym okresie sposób picia staje się coraz bardziej widoczny dla otoczenia. Rodzina zaczyna izolować się z życia społecznego, wstydząc się ludzi. Nieprzeparta chęć picia (wbrew wszelkim racjom) wzmaga się. Alkoholik zaczyna tracić szacunek do samego siebie - co z kolei wymaga wyrównania. Pojawiają się nietypowe wcześniej zachowania, jak np.: niezadowolenie, agresywność, itp. Zaczyna winą obarczać swe otoczenie. Czasami wskutek nacisku społeczeństwa, podejmuje abstynencję (tydzień, miesiąc, nawet 6 i 9 miesięcy). Jednak okresowo powraca do picia. Zaczyna bardziej izolować się od świata zewnętrznego. Próbuje pokonać alkohol, udowadniając w różny sposób, że to on panuje. Stopniowo wydłużają się jego ciągi picia (do kilku tygodni, miesięcy). Jest to stopniowe przechodzenie do kolejnej fazy uzależnienia.

Objawy

  • wyrzuty sumienia "kac moralny"
  • "klin" przynosi ulgę
  • zaniedbywanie rodziny
  • konflikty małżeńskie
  • nieobecności w pracy
  • usprawiedliwianie picia licznymi okazjami
  • wzrost agresywności, konflikty z prawem
  • nieregularne odżywianie się
  • zaniedbywanie wyglądu zewnętrznego
  • zaburzenia popędu seksualnego
  • picie ciągami na przemian z okresami całkowitej abstynencji dla poprawy zdrowia, udowodnienia "silnej woli"
  • składanie przysiąg abstynencji
  • poczucie pustki bezradności

 

FAZA PRZEWLEKŁA ( stadium przewlekłe, faza chroniczna)

Faza ta jest ostatnim etapem rozwoju uzależnienia od alkoholu. Picie zaczyna być ciągłe. Czasami alkoholik upija się kilka razy w ciągu dnia. Przełomowym momentem jest tu regularne picie ranne. Giną resztki oporu, wstydu alkoholika. Upija się w pracy, na ulicy. Stan taki trwa całymi tygodniami, miesiącami, aż do objawów zatrucia. Nasilone zachowania agresywne i pretensje wobec otoczenia, wyrzuty sumienia, walka między potrzebami narzuconymi przez alkohol a obowiązkami, obniżanie poczucia własne wartości, fałszywa pewność siebie na tyle dezorganizują alkoholika, że nie jest on w stanie rozpocząć kolejnego dnia zanim nie odzyska równowagi za pomocą alkoholu. Kiedy spożywanie alkoholu rozpoczyna się z samego rana, stan nietrzeźwości staje się niemal codzienny, wszystko to powoduje degradację moralną oraz obniżenie sprawności funkcji intelektualnych. W tym okresie pojawiają się zmiany fizyczne. Gwałtownie obniża się tolerancja na alkohol. Nie może już wypić zbyt dużo, wpada w otępienie po kilku kieliszkach. Występują drżenia. Kiedy jest trzeźwy nie potrafi wykonać wielu najprostszych zadań. Bywa otoczony zewsząd przez nieokreślone lęki. W końcu przestaje działać system racjonalizacji.

Pojawiają się objawy zespołu abstynencyjnego (bóle głowy, osłabienie, drżenie, nudności, wymioty, zaburzenia nastroju, zaburzenia snu, jadłowstręt, biegunki, kołatanie serca, poty, lęki). Czasami przeradzają się one w objawy psychoz alkoholowych.

W ten sposób wytwarza się błędne koło picia. Pojawia się bardzo wyraźne obniżenie tolerancji na alkohol. Czasami wystarczają dwa piwa aby się upić. Długotrwałe opilstwo wywołuje degradację moralną, osłabienie procesów myślenia, zaburzenia popędu płciowego, zmiany charakterologiczne (obniżenie tzw. uczuciowości wyższej). Zaczyna sięgać po alkohole niespożywcze, zaczyna pić na ulicach z osobami niższego poziomu społecznego. Wielu z alkoholików pije na tym etapie z każdym i w każdym miejscu. Często jest gościem izb wytrzeźwień, szpitali psychiatrycznych, które dają mu jedynie chwilowe wytchnienie. Wreszcie alkoholik uznaje się za pokonanego.

Objawy

  • okresy długotrwałego opilstwa
  • picie poranne- "kac gigant"
  • upijanie się w samotności
  • spadek tolerancji na alkohol
  • sięganie po alkohole niekonsumpcyjne - "wynalazki", "fikołki"
  • rozpad więzi rodzinnej
  • wynoszenie rzeczy, kradzieże - w celu zdobycia alkoholu
  • degradacja zawodowa i społeczna
  • otępienie alkoholowe - "wtórny analfabetyzm"
  • alkohol staje się jedynym celem w życiu
  • psychozy alkoholowe - "delirium"
  • padaczka alkoholowa
  • choroby somatyczne - polineuropatia, marskość wątroby
  • skrajne wyczerpanie organizmu

 

Żeby w pełni rozwinęło się uzależnienie od alkoholu, potrzeba kilku lub kilkunastu lat, w zależności od indywidualnych predyspozycji i otoczenia ,w którym żyje człowiek. Przy czym należy podkreślić, że u kobiet i u młodzieży  proces ten trwa zdecydowanie krócej.

Jak każda inna choroba , tak samo choroba alkoholowa ma swój kres - to moment w rozwoju tej choroby, kiedy stoją przed nami dwa wyjścia – śmierć wskutek postępującej degradacji psychicznej i fizycznej organizmu spowodowanej nadużywaniem alkoholu albo zerwanie
z nałogiem, poddanie się leczeniu i zaprzestanie picia - życie
 w abstynencji  .


 Zatem wybór należy do Ciebie :

pijąc  – wybierasz śmierć
zaprzestając picia  – wybierasz trzeźwość i wolność

 

 

Opracowano na podstawie:
Woronowicz B.T. Alkoholizm jako choroba, Warszawa 1994
Kaczmarczyk I. „Choroba godności”  , Terapia Uzależnienia i Współuzaleznienia , Nr 6/2007