Pójdźcie za naszą gwiazdą…

Dzień przed Wigilią w Gimnazjum w Zagórzu był szczególny. Wspólne oczekiwanie na przyjście Bożego Dzieciątka, jak co roku, było radosne.

Od rana krzątanina w każdej z klas, by przygotować godne spotkanie przy stołach. Nie zabrakło barszczu z uszkami, pierogów, ciasta domowego wypieku i napojów. I naszej jodły. I jeszcze zimnych ogni.

Ważną z ważnych chwil było odczytanie słów Ewangelii o narodzeniu Bożego Syna. Każdy wziął do ręki biały opłatek, symbol życia. I każdy się nim przełamał z bliźnim, życząc wszystkiego najlepszego na najbliższe świąteczne dni i dni kolejne Nowego Roku.

A później to, co najważniejsze, wspólne świętowanie podczas ogólnoszkolnego spotkania. Dziewczęta i chłopcy z klas IIa i IIb zaprosili wszystkich do dnia narodzenia Bożego Syna. I było uroczyście. Na wejście piękne wykonanie pastorałki „Uciekali, uciekali…”. Ten dzień dla każdego z nas, ludzi XXI wieku, jest niezwykły. Wiele słów zmusiło wszystkich do refleksji: „jest taki dzień”, „rozwiążmy , wszystkie supły i supełki”, dzielmy się radością, kochajmy bliskich, po których pustka bardzo boli….

Matka Boża i św. Józef opiekowali się Dzieciną jak nikt inny. Czule, z ogromną troską. I zrobili to w pełnym milczeniu. Bo milczenie zmusza do przemyśleń nad naszym życiem. Kiedy trzeba, to milczmy.

I nadeszła ta chwila, nastolatkowie zaśpiewali m.in. „Wszyscy coście dziś biedni (…) pójdźcie za naszą gwiazdą, pójdźcie w jasności jasność (…) niech to światło ogromne stanie się naszym domem, niech w promieniach tej gwiazdy ręce ogrzeje każdy”.  I światło pokoju zabłysło spontanicznie.

Na finał gromko zabrzmiały słowa kolędy „Dzisiaj w Betlejem” rodzi się Paniątko.

Radosne życzenia wszystkim złożył Jerzy  Hryszko, dyrektor szkoły. Powiedział słowa szczególne, by nieść radość dzisiejszego czuwania na dni kolejne. Dni Bożego Narodzenia.

Nie zabrakło pięknych słów dziewcząt z samorządu uczniowskiego. Dominika i Klaudia przekazały wszystkim znak pokoju. I wszyscy przełamali się opłatkiem.

Młodzież sama w sobie ma wiele wspaniałych pomysłów, by oddać to, co w ich sercach  drzemie. Delikatnie im podpowiadali: p. Wiesława Prawda i p. Tadeusz Nabywaniec.